.

hmm .. na początek dobry - wieczÓr .

nie wiem po co założyłam tego bloga, ale może zacznę mieć napady weny twórczej . jest mi ciężko .. tak cholernie ciężko. nawet nie wiem co mam zrobić żeby nie myslec o Tobie. zapomnieć ? gdy by to było takie łatwe. Gdy by mozna odkochac się tak " na zawołanie ". oh .. ile problemów zaoszczędziło by mi to . ile nerwów .. ile nieprzespanych nocy .. ale podobno nie wolno sprzeciwiać się przeznaczeniu, widoocznie tak musi być . dziękuję Ci, że pokazałeś mi co to miłość ..